Sytacja patowa
Kto zgłosi się po akcje Górnika Zabrze? Chętnych jak nie było tak nie ma. Przynajmniej oficjalnie nikt Górnikiem nie jest poważnie zainteresowany, a dodajmy, że samo zgłoszenie do przetargu jest równoznaczne z wpłaceniem wadium w wysokości 100 tysięcy złotych.
Jeden ślad wiedzie do Anglii, drugi na Ukrainę, jednak w tym drugim wypadku - chodzi o firmę Nemiroff - konkretne decyzje mogą zapaść najwcześniej za kilka miesięcy. Istnieje ponoć w samym Zabrzu grupa osób chcących przejąć Górnik, ale najwcześniej po najbliższych wyborach samorządowych. Osoby te uważają bowiem, że współpraca z obecnymi władzami Zabrza jest niemożliwa, a Górnik może stabilnie funkcjonować tylko w oparciu o zabrzański kapitał. W każdym razie sytacja patowa trwa, a liczby są nieubłagalne. Za Górnika trzeba zapłacić około 3 milionów złotych, chyba że zostanie umorzony dług spółki wobec Polindu. W takiej sutacji kwota byłaby znacznie niższa. Jakby do tematu nie podejść, zadecyduje rynek.
źródło: Sport
Redakcja www.Gornik.Zabrze.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie redakcja zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, itp.
|