Probierz: Szukam klubu

Po siedmiu latach gry w Zabrzu Michał Probierz rozstał się z Górnikiem.
» Naprawdę w pana odejściu nie ma żadnych podtekstów?
Michał Probierz: - Często spotykam się z tym właśnie pytaniem i powiem szczerze, że zaczyna mnie już ono denerwować. Naprawdę rozstałem się z klubem, w którym spędziłem siedem lat, bez żadnych podtekstów. jestem wdzięczny działaczom Górnika, że potraktowali mnie tak wyjątkowo i pożegnali tak uroczyście, jak żadnego innego piłkarza tego klubu. To było miłe, a transparenty i okrzyki kibiców świadczyły najlepiej, że wykonałem w Zabrzu kawał dobrej piłkarskiej roboty.

» Dlaczego więc pan odszedł?
- Bo czułem, że czas na zmianę, na nową mobilizację, inne wyzwanie. Jeżdżenie przez siedem lat tą samą drogą, wchodzenie do tej samej szatni powoduje, że człowiek wpada w rutynę. Żeby się z tego wyrwać, potrzebna jest zmiana.

» I na co pan zmienił Górnik Zabrze?
- Rozmowy trwają i dopóki nie podpisze umowy, nie chcę zapeszać, ale sądzę, że 1 lipca wszystko się wyjaśni.

źródło: Dziennik Zachodni