Pomeczowe wypowiedzi trenerów ()
Marcin Brosz (trener Górnika): Oglądaliśmy dobre, szybkie spotkanie, w którym wiele się działo, zarówno pod bramką Putnocky"ego jak i Loski. Na wstępie chciałbym pochwalić atmosferę meczu i całą otoczkę. Cieszymy się, że tyle ludzi chodzi na mecze i wszystko to, co dzieje się wokół spotkania, to też tworzy widowisko.
- Szkoda straconej pierwszej bramki, w momencie, gdy Dani Suarez był opatrywany. Wytworzyła się strefa na boisku, którą Lech dobrze wykorzystał i Jóźwiak strzelił nam bramkę. Natomiast, gdy wyrównaliśmy, nie kalkulowaliśmy. Mamy młody zespół i przyjechaliśmy tu powalczyć o trzy punkty. Odkryliśmy się i straciliśmy drugą, a potem w konsekwencji trzecią bramkę. Walczyliśmy o kolejne gole, bo dla nas każda bramka, asysta, stworzona sytuacja dodaje moim zawodnikom jakości i wpływa na ich rozwój.
- Cel na rundę finałową jest niezmienny. Mamy być przygotowani jak najlepiej do każdego kolejnego spotkania, które będziemy chcieli wygrać.
Nenad Bjelica (trener Lecha): Zasłużone nasze zwycięstwo. Drużyna bardzo dobrze pracowała na boisku, walczyła przez cały mecz. Pokazaliśmy dobrą reakcję po straconej bramce. Musimy dalej pracować z dużą pokorą.
- Jestem bardzo zadowolony z młodych zawodników. Gumny od początku sezonu gra na wysokim poziomie, Klupś pokazał w ostatnim meczu, że możemy liczyć na niego, ma mentalność, umiejętności. Dzisiaj zagrał lepiej w drugiej połowie, ale i przed przerwą miał kilka dobrych akcji. Co do Jóźwiaka, to trochę szkoda, że jesienią były kłopoty z jego kontraktem. Kiedy jednak tylko gra, udowadnia, że możemy na niego liczyć. Mamy bardzo dobrych wychowanków, którzy pokazali, że w takich trudnych meczach, przy wysokiej frekwencji, grają bez kompleksów.
- Teraz koncentruję się tylko na poniedziałku, żeby pogratulować drużynie i przeprowadzić dobry trening. Postaramy się wygrać kolejny mecz. Nie myślę o meczu z Legią (rozegrany zostanie w ostatniej kolejce - PAP), do tego czasu jeszcze wiele może się wydarzyć".
źródło: PAP