15:27 › Koźmiński i Probierz o pobiciu katowickich piłkarzy
» Jak pan przyjął to co wydarzyło się w Katowicach po meczu GKSu z Łęczną?
Zbigniew Koźmiński, prezes Górnika: - Jak wszyscy. Byłem w szoku. Tylko, że układa się to w pewną całość. Górnicy w imię swoich racji jadą do Warszawy i biją policję. W fabrykach zostają podbici dyrektorzy. Wszystko w imię słusznych racji i frustracji. Tutaj mamy podobny przypadek. Głównie dlatego, że mamy chore prawo, które takich spraw nie wyjaśnia i nie rozwiązuje. W tym wszystkim najważniejsza i najgorsza jest bezkarność. więcej
09:33 › Sikora kontuzjowany
We wczorajszym meczu pucharowym przeciwko Legii nie zagrał napastnik Górnika Adrian Sikora, który dzień wcześniej na treningu doznał kontuzji stopy. O jego najbliższej przyszłości i przydatności do drużyny zadecydują dzisiejsze badania w klinice w Piekarach Śląskich.
09:01 › Choto: Miło wspominam pobyt w Zabrzu
W zespole Legii Warszawy jedną z kluczowych postaci wczorajszego meczu z Górnikiem Zabrze był Dickson Choto.
Przypomnijmy, że niegdyś tenże czarnoskóry obrońca z Zimbabwe grał w zespole Górnika.
- W Warszawie jest mi dobrze, ale bardzo miło wspominam pobyt w Zabrzu. Wciąż mam tu wielu przyjaciół - powiedział po meczu Choto, którego trener Legii Dariusz Kubicki wyróżnił za dobrą grę.
Wtorek, 16 września 2003
20:05 › PP: Górnik - Legia 0:2 (0:1)
Górnik Zabrze przegrał u siebie Legią Warszawa 0:2 (0:1) w meczu III rundy piłkarskiego Pucharu Polski. Tym samym piłkarze z Zabrza odpadli z dalszej gry o to trofeum.
Bramki dla Legii strzelili: Tomasz Sokołowski I (8.) i Stanko Svitlica (81.). Żółte kartki: Górnik - Jakosz, Moskal; Legia - Surma, Wróblewski. Sędziował Zdzisław Bakaluk (Olsztyn). Widzów: 3500. Wkrótce więcej o meczu.
16:24 › A co z Acem?
Aco Stojkov, młody, miły, przystojny Macedończyk przyjechał do Zabrza, żeby grać w Górniku. W dzisiejszym mecz trzeciej rundy Pucharu Polski z Legią, tak jak można się było tego spodziewać, nie zagra.
» Dlaczego?
- Kontuzja z pierwszej minuty środowego mecz eliminacji młodzieżowych mistrzostw Europy w dalszym ciągu daje o sobie znać - wyjaśnia Stojkov. - Do soboty powinienem być już jednak w pełni sił. więcej
13:55 › Koźmiński: Trzeba tylko ograć Legię
Piłkarze Górnika Zabrze nie mają ostatnio dobrej passy, ale właściciel większościowego pakietu akcji SSA, Marek Koźmiński, nie załamuje się – czytamy w „Tempie”. - Mecz z Amicą był najlepszym, jaki Górnik rozegrał w tej rundzie. Poza tym, jak zaczniemy się martwić na zapas, to nigdy z tego dołka nie wyjdziemy. A że Puchar Polski traktujemy równie poważnie, jak ligę, to jest szansa, by szybko wrócić do równowagi. Trzeba tylko ograć Legię – mówi Koźmiński. więcej
09:48 › Śląska Liga Juniorów
W szóstej kolejce Śląskiej Ligi Juniorów, młodzi piłkarze Górnika pokonali w Bielsku-Białej BBTS Marbet 3:0. Bramki zdobyli: Rajmanowski, Malczyk i Rzepka.
09:25 › Dzisiaj Górnik gra z Legią
Trzy dni po porażce z Amicą Wronki na Roosevelta przyjeżdża Legia. Stawką jest awans do 1/8 finału Pucharu Polski.
Rozmawiałem po meczu z "Kozą". Widać, że bardzo przeżył tę porażkę - mówił jeszcze w Zabrzu, po meczu z Amicą Grzegorz Mielcarski, dziesięć lat temu grający w Górniku. - Nie powinien się martwić. Po tych wszystkich zmianach jego klub potrzebuje czasu, a my naprawdę graliśmy dziś bardzo dobrze. Takich piłkarzy jak Amica Górnik po prostu nie ma - dodaje "Mielcar", który kilka tygodni temu otrzymał propozycję objęcia funkcji kierownika klubu, odpowiedzialnego za szukanie talentów i kontakty z mediami. - Na razie chcę grać, więc odmówiłem. więcej
Poniedziałek, 15 września 2003
15:18 › Przed meczami 3. rundy Pucharu Polski
Wtorkowy mecz Górnika Zabrze z Legią Warszawa zapowiada się najbardziej interesująco spośród spotkań 3. rundy piłkarskiego Pucharu Polski.
Drugą w pełni pierwszoligową parę tworzą Polonia Warszawa i Lech Poznań. Drużyny te zagrają ze sobą w środę.
Zapewne emocjonujący będzie mecz drugoligowców w Białymstoku, gdzie prowadząca w tabeli Jagiellonia będzie podejmowała także nieźle radzącą sobie w tym sezonie MKS Pogoń Szczecin. więcej
14:11 › Dla przyjaciół Ace
Do Zabrza przyjechał w środę wieczorem, ale... kontuzjowany.
- W pierwszej minucie meczu eliminacji młodzieżowych mistrzostw Europy Słowacja - Macedonia zostałem kopnięty w lewą stopę - mówi Aco Stojkov. - Próbowałem jeszcze grać i dopiero w 51 minucie zostałem zmieniony. Noga dalej boli. Mam jednak nadzieję, że już na początku tygodnia zacznę trenować i do soboty będę gotowy do gry. Wyjaśnijmy, że Aco to oficjalne imię napastnika z Macedonii, który wszystkim proponuje jednak, żeby mówiąc mu po imieniu używać zdrobnienia Ace.
12:52 › Fornalik: Nie rozdzierać szat
» Dlaczego Górnik przegrał?
Waldemar Fornalik, trenerem Górnika: - Zadecydowały dwie niefrasobliwie stracone bramki w I połowie: bronimy się praktycznie całą drużyną, a mimo to rywale wychodzą na pozycję sam na sam z bramkarzem. Później Sladojević mógł zostać bohaterem meczu i szkoda, że nie padł jeszcze choć jeden gol dla nas. Zespół walczył do końca o wyrównanie. Uważam, że remis byłby dziś zasłużony. Na pocieszenie możemy sobie tylko powiedzieć, że rozegraliśmy jedno z lepszych spotkań w tej rundzie. Niestety, przegrane. Nie można jednak rozdzierać szat, tylko patrzeć przed siebie. więcej
12:38 › Instynkt strzelca - rozmowa z Grzegorzem Jakoszem
» To pana pierwszy gol w ekstraklasie. A Jak bywało ze strzelaniem bramek wcześniej?
Grzegorz Jakosz: - W juniorach Unii Racibórz byłem nawet królem strzelców. W jednym meczu strzeliłem kiedyś pięć bramek. Potem zostałem przesunięty do obrony i miałem inne zadania. więcej
12:16 › Jakosz: Mama to przewidziała...
To było niezwykłe wydarzenie dla rodziny Jakoszów. Grzegorz, obrońca Górnika Zabrze, na oczach mamy i taty strzelił swojego pierwszego gola w ekstraklasie. Pani Małgorzata Jakosz przewidziała całą sytuację wcześniej i powiedziała o swoim przeczuciu synowi, zanim pojechał do Zabrza. - Gdy usłyszałem to od mamy, nie wierzyłem, że może tak się stać. Później okazało się, że to proroctwo spełniło się co do joty. Szkoda tylko, że nie udało się pokonać Amiki - zmartwił się na chwilę Jakosz, który najwierniejszych kibiców ma w osobie ojca, Zdzisława i matki. więcej
11:55 › Wypowiedzi piłkarzy po meczu Górnik - Amica
Michał Probierz (Górnik): - Amica to dobry zespół. Nie wiem, dlaczego po 25 minutach coś się w naszej grze "posypało". Bramki straciliśmy na własne życzenie, a potem chyba faktycznie graliśmy zbyt nerwowo i schematycznie. Człowiek jest zawsze mądry po meczu.
Paweł Skrzypek (Amica): - Górnik grał bardzo dobrze przez 20 minut. Trochę nas zaskoczył, ale potem byliśmy lepsi. Po czerwonej kartce dla Dudki nie zapanował w naszych szeregach chaos. Wiemy co w takich sytuacjach robić. Przeszedłem na lewą obronę, broniliśmy się bardzo mądrze. Mamy dobry zespół i jestem przekonany, że będzie coraz lepiej . więcej