21:43 › Gra dwóch piłkarzy Promienia przypadła do gustu trenerowi Górnika
Podczas sobotniego sparingu Górnika z Promieniem w Żarach trenerowi Waldemarowi Fornalikowi przypadła do gustu gra dwóch piłkarzy Promienia. - Na pewno w środku pola dobrze zaprezentował się Marcin Morawski, który wzmocnił tą drużynę i lewy obrońca Grzegorz Kopernicki - bardzo szybki. Ogólnie zespół bardzo wyrównany. Każda z formacji naprawdę pozytywnie zachwyca - powiedział Fornalik.
20:09 › Menedżer Macieja Korzyma dogadany z Markiem Koźmińskim
16-letni Maciej Korzym, zawodnik Lecha Poznań, wychowanek Sandecji Nowy Sącz, 5 kwietnia pojawi się na treningu Chelsea Londyn. Jeśli się sprawdzi, być może podpisze juniorski kontrakt z wiceliderem Premiership. O młodego piłkarza pytały również Auxerre, Manchester United, Barcelona, zespoły z Holandii oraz kilka polskich. - Jeśli nie dojdzie do zagranicznego transferu, w odwodzie zostaje ustna umowa z Górnikiem Zabrze. Jestem dogadany z Markiem Koźmińskim - mówi menedżer Korzyma Jerzy Kopiec.
15:45 › Pater przed meczem z Górnikiem: Musimy wygrać
Mecz Górnika Polkowice z Górnikiem Zabrze to dla drużyny Mirosława Dragana zdecydowanie ważniejszy sprawdzian niż zeszłotygodniowe spotkanie z Wisłą Kraków (polkowiczanie przegrali 1:2).
- Bez wątpienia - przyznaje Grzegorz Pater, nowy piłkarz Górnika Polkowice. - To mecz z kategorii "być albo nie być". Po prostu musimy wygrać. Zimą trenerzy Dragan i Slowakiewicz oraz Mariusz Jurak odwalili kawał solidnej roboty. Mieliśmy dobre warunki do pracy i głupio byłoby to zaprzepaścić. Z Górnikiem Zabrze grałem wielokrotnie i bodaj tylko dwa razy schodziłem z boiska pokonany.
na podstawie: Sport
15:18 › Koźmiński: Jest problem
Podczas wczorajszego sparingu obecni na trybunach liczni widzowie nie bardzo potrafili zrozumieć, jakim sposobem znalazł się w Zabrzu np. Nogawa. - Może jest dobrym karateką, ale o piłce wielkiego pojęcia chyba nie ma - stwierdził na łamach katowickiego "Sportu" jeden z fanów Górnika.
- Poczekajmy z tymi ocenami, choć też widzę, że przed pierwszym meczem jest problem. więcej
11:12 › Więcej o wczorajszym sparingu z reprezentacją Polski U-21
"I wszystko jasne" powie uważny obserwator tego spotkania. Mecz z młodzieżówką Władysława Żmudy, przegrany 1:3, dał bowiem odpowiedź na pytanie, dlaczego działaczom Górnika mogło zależeć na przełożeniu ligowego spotkania z Lechem Poznań. Odpowiedź wydaje się prosta, a dla kibica zabrzan bolesna. Śląski zespół jest teraz wyjątkowo słaby. - To była tragedia, a miało być lepiej - powiedział jeden z fanów. - Wyglądali, jakby przebiegli przed meczem sto kilometrów - dodał drugi. więcej
09:22 › Kary nie będzie
Delegat PZPN Bruno Tomaszek, który oglądał stadion Górnika Zabrze w dniu planowanego meczu z Lechem Poznań, w swoim raporcie napisał, że płyta stadionu nie nadawała się do gry.
- Wobec tego nie będziemy ciągnąć tej sprawy - powiedział Eugeniusz Kalator, wiceprezes PZPN. Wcześniej z piłkarskiej centrali dochodziły przecieki, że PZPN ukarze zabrzański klub za to, że celowo nie przygotował stadionu na pierwszy mecz.
15:12 › Górnik przegrał z młodzieżową reprezentacją Polski
(aktualizacja: 17:26) W towarzyskim meczu piłkarskim rozegranym w Zabrzu miejscowy Górnik przegrał z reprezentacją Polski do lat 21 1:3 (0:1).
Mecz rozegrano na bocznym boisku Górnika. Słoneczna pogoda przyciągnęła około setki kibiców. Mimo sparingowego charakteru spotkania nie obeszło się bez kontuzji. więcej
13:18 › Prezes PZPN Michał Listkiewicz czeka na raport z Zabrza
Jedynym spotkaniem pierwszej wiosennej kolejki ekstraklasy, które nie odbyło się w terminie, był mecz w Zabrzu. Dwa dni wcześniej delegat PZPN ocenił, że mecz nie może się odbyć - pisze "Przegląd Sportowy".
W dniu spotkania, murawa stadionu przy ul. Roosevelta wyglądała całkiem normalnie. Wystarczyło odgarnąć pozostałości śniegu i rozegrać mecz. Dziś decyzja PZPN wygląda na absurdalną. więcej
07:54 › Bartosz Iwan w Górniku?
Pojawiła się nieoficjalna informacja, że Górnik Zabrze chętnie zaangażowałby młodego, niespełna 20-letniego, pomocnika Wisły Bartosza Iwana. - To ciekawe, tu ściany mają chyba uszy - zażartował współwłaściciel Górnika Marek Koźmiński, którego niemal codziennie spotykamy przy Reymonta. - Jeśli Wisła będzie zainteresowania grą Bartka u nas, to my nie będziemy mieć nic przeciwko temu - odpowiedział trochę przewrotnie. więcej
Poniedziałek, 15 marca 2004
15:24 › Rozmowa z Waldemarem Fornalikiem, trenerem Górnika Zabrze
» Lech Poznań, z którym piłkarze Górnika mieli grać w sobotę, pewnie postawiłby zdecydowanie trudniejsze warunki niż drużyna Promienia Żar.
- Na pewno - odpowiada trener Fornalik. - Nie można jednak stosować prostych przełożeń. Kiedy w środę okazało się, że nie gramy ligi, to w czwartek i piątek przeprowadziłem po dwa treningi. Chodziło o to, by w pełni wykorzystać doskonałe warunki treningowe. więcej
14:34 › Czy przekładanie meczu z poznańskim Lechem wyjdzie piłkarzom z Zabrza na dobre?
W sobotę trybuny stadionu przy ulicy Roosevelta były puste, jeśli nie liczyć zalegającego między ławkami śniegu. Jednak zdaniem "Przeglądu Sportowego", przy odrobinie dobrej woli gospodarzy, mecz Górnika Zabrze z Lechem Poznań powinien się odbyć. Być może nie byłoby wielkiego widowiska, ale śląski klub uniknąłby pomówień. więcej
13:16 › Działacze Górnika Zabrze "Cianiasami" wg Interia.pl
Za nami pierwsza wiosenna kolejka piłkarskiej ekstraklasy, niestety bez Górnika, otwierająca rundę rewanżową sezonu 2003/2004.
Zgodnie z tradycją portal Interia.pl przedstawił zestawienia "Asów i Cieniasów", które jeszcze raz przybliżają najważniejsze fakty z ostatnich ligowych zmagań w Polsce.
Tak, jak się można było tego spodziewać, jednym z pięciu "Cianiasów" według Interia.pl zostali działacze Górnika Zabrze, za nieumiejętność przygotowania płyty boiska przy Roosevelta. więcej
12:38 › Czy można było grać?
W sobotę w samo południe na murawie stadionu Górnika przy ulicy Roosevelta pojawił się Bruno Tomaszek przewodniczący Komisji Rewizyjnej PZPN. W towarzystwie kierownika obiektu Stanisława Bieli dokonał on lustracji płyty. Czy można było na niej rozegrać mecz z Lechem Poznań?
- Moim zdaniem jest zobaczyć jak wygląda płyta i opisać jej faktyczny stan - powiedział Tomaszek. - Poprosił mnie o to wiceprezes PZPN Eugeniusz Kalator.